2 mar 2009

Jedną nogą w Feyenoordzie!



Sensacyjny news. Podała go już jakaś polska strona? Chyba nie. Tym większa moja prywatna satysfakcja. Ale do rzeczy…
Jak podaje jedna ze stron holenderskich (notabene powołując się na polskie media) Jerzy Dudek lada dzień podpisze dwuletni kontrakt z Feyenoordem Rotterdam. Transfer 35-letniego Polaka ma być zasługą Leo Beenhakkera.
O Jurku Dudku można pisać naprawdę wiele i to wiele dobrego. W Rotterdamie występował już w latach 96-01. W tym czasie wystąpił w 139 meczach ligowych Feyenoordu, zdobywając z tym zespołem mistrzostwo Holandii (sezon 1998/99, pod wodzą trenera Leo Beenhakkera), Superpuchar Holandii (1999/00), Holenderski Złoty But (pierwszy obcokrajowiec, 2000). Do tego można doliczyć liczne udane występy w Champions League. Znakomita postawa polskiego golkipera poskutkowała późniejszym transferem do Liverpoolu.
Dudek jest w Holandii bardzo ceniony i wcale nie zmienią tego ostatnie kłopoty Polaka. Ogromnym szacunkiem darzą go przede wszystkim kibice Feyenoordu, którzy mają w pamięci jego wspaniałe interwencje.
Mała ciekawostka: na powyższym zdjęciu obrazek z muzeum Feyenoordu. W gablocie pod mistrzowską paterą za sezon 98/99 rękawice bramkarskie Jurka. To o czymś świadczy… Teraz kolej na Ebiego Smolarka, mówię całkiem poważnie...

2 komentarze:

  1. na spekulacjach sie jak zwykle skonczy, bo juz nie raz w tym roku mowili ze Dudek ma przejsc do innego klubi ligi hiszpanskiej badz tez wrocic do naszej ukochanej ligi polskiej , takze uwazam ze raczej nic z tego nie bedzie choc pewnie bardzo bys tego chcial:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jurek powinien wrócić do Polski, choć w Realu źle się nie ma. W końcu życie jak w Madrycie:)

    OdpowiedzUsuń